kreta

Wrzesień 2022

kreta

Decydując się na wakacje na Krecie od samego początku wiedziałam, że nie będzie to tylko plażowanie. Kreta to ogromna grecka wyspa, z całą masą przepięknych plaż, zatok, wąwozów, urokliwych miasteczek i knajpek z przepyszną kuchnią więc to, że wypożyczymy samochód było pewne. Ze względu na jej rozmiar warto dobrze zaplanować swój pobyt, zaczynając od tego, w której części wyspy chcesz się zatrzymać i co faktycznie chcesz zobaczyć.

Kreteńska ceramika

Ja postawiłam na pobyt w Retimno, miasteczku na północnym wybrzeżu Krety położonym w niedalekiej odległości od Rethymonu. Blisko od lotniska w Chanii ale też w rozsądnej odległości od plaży Balos, Elafonissi czy Seitan Limania, które na mojej liście były top 3.

Plaża Preveli

IMG_1392

Tam gdzie rzeka łączy się z morzem

Preveli to wspaniała plaża, gdzie swoje ujście ma górska rzeka płynąca wąwozem, wzdłuż którego rośnie całe mnóstwo dzikich palm. Poczujesz się jak w Afryce, choć może nie do końca, bo tu, siedząc w małej knajpce na plaży z jednej strony wpatrujesz się w spokojne morze i przepływające statki, a z drugiej strony masz przed sobą widok całej rodziny łabędzi pływających w płytkim ujściu bardzo zimnej rzeki! Na Preveli Beach dojdziesz z parkingu kamienistą ścieżką w jakieś 15-20 minut w zależności od upałów, ale polecam!

IMG_6271

Jezioro Kournas

Jezioro Kournas to jedyne słodkowodne jezioro pośród wzgórz, które w pogodny dzień podobno zachwyca swoimi kolorami. Piszę podobno, gdyż my tych kolorów nie uświadczyliśmy. Być może i woda jest krystalicznie czysta ale ogrom turystów na leżakach rozłożonych wokół jeziora i mnóstwo pływających rowerów wodnych tylko skojarzył mi się z naszym największym jeziorem w obrębie Poznania – Jeziorem Kierskim. Ta atrakcja zdecydowanie nie zdobyła mojego serca, ale jeżeli masz po drodze, stań na chwilę i przekonaj się sam. Poniżej prezentuję zdjęcie jeziora z internetu i nie ukrywam, ze takie były moje oczekiwania. W naszym przypadku, rzeczywistość okazała się inna.

Seitan Limania

To urocza piaszczysta plaża ukryta pomiędzy skalistymi zboczami. Widok z góry jak i samo zejście wśród otaczających nas szalonych kreteńskich kóz kri-kri, robi ogromne wrażenie. Nie planowałam plażowania więc przyjechaliśmy tu na sam koniec dnia, tuż przed zachodem słońca i nawet dla samego punktu widokowego było warto! Dojedziesz tutaj samochodem, który zostawiasz na darmowym parkingu na samej górze i stromym zejściem schodzisz w dół, kamienisto-piaszczystą ścieżką, która momentami jest dość śliska. Warto mieć ze sobą obuwie sportowe. Nie polecam marszu w sandałkach czy klapkach. Widok rewelacyjny, zarówno zatoki o zachodzie słońca jak i turystów z Japonii w japonkach.

greckie plaże

Kreta i Plaża Elafonissi

Jedną z najsłynniejszych plaż na Krecie jest Elafonissi Beach. W ciągu jednego dnia może tutaj być nawet 2500 osób! Dlatego też, jeżeli w planach masz plażowanie i kąpiele wodne, warto przyjechać tutaj o poranku, gdy nie ma jeszcze tłumów. Wtedy może zobaczysz najpiękniejsze oblicze tego miejsca i słynny różowy piasek. My, po zwiedzeniu Balos dotarliśmy tutaj w okolicy godz. 14 i zdecydowanie nie była to najlepsza pora, zarówno pod kątem ilości ludzi jak i słońca, które było już wysoko. Do Elafonissi przylega malutka wysepka otoczona lazurową laguną. Woda jest bardzo płytka, więc spotkasz tu na pewno dużo rodzin z małymi dziećmi. Piasek na plaży faktycznie ma różne odcienie różu, powiedziałabym, że bardziej odcienie pudrowego niż fuksji. Niech nie przyjdzie Ci do głowy zabieranie piasku czy muszelek na pamiątkę w słoiku, tu grozi to sporym mandatem. My poleżeliśmy chwilę na plaży, a że było upalnie i wietrznie mnie nosiło już dalej w trasę, by zobaczyć kolejne ciekawe miejsce.

Glika Nera

Dotarcie tutaj to był naprawdę challenge. Glika Nera słynie z idealnie przejrzystej wody, pionowej 800 metrowej ściany wznoszącej się nad plażą i jedynej, małej tawerny na wodzie. Można tu dotrzeć na 2 sposoby: łodzią z miejscowości Loutro lub pieszo. My zdecydowaliśmy się na wędrówkę o własnych nogach. Samochód zostawiliśmy na szerokim zakręcie pośród wielu serpentyn i udaliśmy się szlakiem w dół zgodnie z kierunkowskazem „Sweet Water Beach”. Co prawda, widząc nachylenie tego kamienistego szlaku naszły mnie pewne obawy czy dam radę więc dopytałam innego turysty czy oby to na pewno dobra droga i czy przeżyjemy. Osobom z lękiem wysokości zdecydowanie odradzam! My trasę tą pokonaliśmy w jakieś 30-40 minut ale z powrotem zdecydowaliśmy się na rejs statkiem, gdzie w Loutro ja w kameralnej knajpce sączyłam aperola, a Maciej dosłownie pobiegł 3 km po samochód. Zwiedzanie i trening tego samego dnia!

Laguna Balos

Numer 1 na Krecie

Laguna Balos to dla mnie zdecydowanie numer jeden, jeżeli chodzi o widok i niepowtarzalne okoliczności natury na całej Krecie. By tu dojechać samochodem musisz opłacić wjazd  1 EUR. Odcinek jaki masz do pokonania do samego parkingu na szczyt to 8 km szutrową drogą, pełną małych kamieni. Łatwo uszkodzić karoserię auta. Ze względu na jakość drogi, trasę tych 8 km z przepięknymi widokami, w towarzystwie oczywiście kóz kri-kri pokonasz w jakieś 30 minut jadąc 15-20 km/h. Następnie, czeka Cię 30 minutowy spacer po skałkach w dół na plażę. Dla mnie zejścia są ok, ale pamiętaj, że potem trzeba wejść do góry, a kiedy idziesz w pełnym słońcu odechciewa się wszystkiego. Dlatego, nie zapomnij o wodzie bo po drodze nie ma żadnej infrastruktury turystycznej. Po 10 minutach drogi, czeka na Ciebie piękny punkt widokowy! Z doświadczenia polecam przyjazd tutaj z samego rana. Kiedy my już wracaliśmy, parking był pełen, a samochody pozostawiane były wzdłuż trasy nawet 2 km od parkingu!

kreta_kozy

Plaża Kalypso

Ta niewielka plaża ukryta pomiędzy skałami nosi miano pirackiej zatoki. Legenda mówi, że właśnie tu ukrywali się piraci po swoich morskich rabunkach. Miejsce inne niż pozostałe plaże: skaliste klify, wiszące mosty. Trochę nerwów kosztowało nas by tu dojechać, przez strome górskie serpentyny. Auto można zostawić na bezpłatnym parkingu przy Hotelu Kalypso Cretan Village, który moim zdaniem stanowczo wymaga remontu. Plaża to raczej betonowe płyty lub żwirek, gdzie możesz się rozłożyć z ręcznikiem lub wynająć leżaki. Na pewno spodoba się małym pociechom.

rethymno

Kolorowe Rethymno

No i stało się. Podczas naszego pobytu 2 dni były szare, bure niby padało niby nie i co tu robić. Kupiliśmy bilety i miejskim autobusem podjechaliśmy do Rethymno, które podobno jest najpiękniejszym miastem całej wyspy. Mówię podobno gdyż przyznaję bez bicia, nie widziałam innych kreteńskich miast.

Greckie tawerny na Krecie

Rethymno zdecydowanie warto zobaczyć. Miasteczko zachwyca wąskimi uliczkami, pięknymi starymi kamieniczkami obrośniętymi kolorowymi kwiatami oraz fortem z latarnią morską w porcie. Warto zagubić się w tych uliczkach, zajrzeć jak żyją mieszkańcy i poczuć ten kulturowy miks.

Port Wenecki

IMG_6359

Zajrzyj do Portu Weneckiego, gdzie cumują rybackie łodzie i większe jachty. Urodą, o ile tak można napisać zachwyca molo, latarnia morska i piękne kamienice z balkonami, które są dziełem Wenecjan.

kreteńskie drogi i zakręty, zawroty głowy murowane