Fuerteventura

Plaże, wydmy, klify, skały i wulkany

Fuerteventura jak pozostałe Wyspy Kanaryjskie to idealne miejsce dla tych, którzy kochają piękne plaże, niesamowite krajobrazy i aktywne zwiedzanie. Wyspa sama w sobie nie jest duża i tak naprawdę to jej ogromna zaleta. Wystarczy, że wynajmiesz samochód na 2-3 dni i poznasz ją całą. Nie ma znaczenia czy zdecydujesz się na pobyt na północy w pobliżu Dunas de Corralejo czy na południu na Półwyspie Jandia bo i tak jesteś w stanie przejechać na jej drugi koniec. Osobiście polecam pobyt na południu Fuerteventury, zdecydowanie mniej wietrznie i ciekawiej.

Fuerteventura - co zobaczyć

Wizytówką wyspy zdecydowanie są jej plaże i nie można o tym zapomnieć planując jej zwiedzanie. Najważniejsze miejsca, które polecam odwiedzić to:

  • Plaża Sotavento de Jandia
  • Plaża Cofete
  • Czarna plaża Ajuy wraz z jaskiniami
  • Wydmy Corralejo w Naturalnym Parku Przyrody
  • Popcorn Beach
  • Łuk skalny Arco de las Penitas  

Podróżując, chłoń przepiękne krajobrazy zatrzymując się na wytyczonych tarasach widokowych, a ich jest całkiem sporo. Warto na chwilę odpoczynku i lunch odwiedzić Betancurię. Jeżeli masz niedosyt wrażeń i zwiedzania, polecam pobyt w Oasis Park Fuerteventura oraz przejażdżkę jeepami po off-roadowych szlakach.

Playa de Sotavento

Plaża Sotavento to jedna z najpiękniejszych  i najdłuższych plaż Fuerteventury. Niesamowicie szeroka, z prawie białym piaskiem uwielbiana przez kietesurferów i windsurferów. To tu, co roku odbywają się międzynarodowe zawody zaliczane do Pucharu Świata w Windsurfingu. Największą atrakcją tego miejsca jest jednak laguna, której nie spotkasz tu zawsze. Jej pojawienie się zależy od pływów morskich i faz księżyca. W czasie odpływu możesz wędrować wzdłuż jej brzegu godzinami. Dlatego, zanim wybierzesz się by podziwiać tą piękną lagunę sprawdź na żywo godziny odpływów i przypływów by trafić na najlepszy efekt. 

Najlepszy efekt na lagunę rozciąga się ze wzgórza przy głównej drodze wylotowej z południa na północ wyspy, kiedy jedziesz z Morro Jable w kierunku Costa Calmy – Mirador del Salmo.

Plaża de Cofete

Choć dojazd na Cofete nie wymaga auta terenowego z napędem 4×4 i spokojnie poradzi sobie zwykła osobówka (najlepiej z wyższym podwoziem) musisz wiedzieć, że całą tą trasę pokonujesz po szutrowej, krętej drodze. Tutaj się nie rozpędzisz. Małymi kamyczkami odbijającymi się o karoserię samochodu możesz narobić sobie problemów w wypożyczalni, a złapania dętki też nie polecam ze względu na ogromne koszty. W pewnym momencie jadąc tą trasą dotrzesz do rozwidlenia.

Jadąc prosto, dojedziesz do najbardziej wysuniętego na południe punktu wyspy z latarnią Punta de Jandia.

Skręcając w prawo dojedziesz do Cofete ale wcześniej czeka Cię wspaniały punkt widokowy Mirador de Barloventro. I tu nastaw się na niespodziankę. W naszym przypadku wiatr był tak silny, że ledwo można było otworzyć drzwi samochodu. Ustanie w pionie na nogach to naprawdę był wyczyn. Tak czy inaczej widoki niesamowite.

Ogrom gór Jandia, skalny krajobraz bez roślinności, zwierząt robi duże wrażenie. Ponieważ my trafiliśmy na wiatry o sile 6 w skali Beauforta czyli nawet do 40 km/h, na punkcie widokowym trzęsło naszym samochodem tak mocno, że ze względów bezpieczeństwa zrezygnowaliśmy z dojazdu na samą plażę.

Pewnie to był błąd, bo byśmy zjechali już w dół osłonięci przez góry, ale podróż powrotna trochę przerażała. W tym samym czasie widzieliśmy jak inne 3-4 auta również zawracały więc z drugiej strony może to nie była taka zła decyzja.

Popcorn Beach

Marzy Ci się plaża gdzie zamiast poleżeć na piasku, poleżysz na popcornie? To jest możliwe właśnie na Fuerteventurze. Na północy wyspy przy miejscowości Corralejo znajduje się kilka takich plaż. My zdecydowaliśmy się odwiedzić Bajo de la Burra. Za wyjątkowy wygląd plaży odpowiadają wyrzucane przez wodę białe koralowce o nieregularnych kształtach, który właśnie przypomina biały popcorn. Sama plaża z popcornowymi kamykami nie jest wygodna do odpoczynku ale warto ją zobaczyć zwłaszcza gdy wypoczywasz w Corralejo lub tak jak my z Jandii przyjechaliśmy w te rejony by również zobaczyć wydmy Corralejo.

Wydmy - Dunas de Corralejo

Na północy wyspy, w bliskim sąsiedztwie Popcorn Beach, w Parku Narodowym znajdują się niesamowite wydmy Corralejo. Przyznam się szczerze, że to była moja pierwsza wizyta w życiu na wydmach więc cieszyłam się jak dziecko wbiegając i zbiegając z tych piaszczystych gór. Widoki przepiękne, pod stopami miałki niczym mąka piasek, wiatr we włosach i zacinający w ciało drobny piasek. Sceneria niczym z pustyni Sahary. Na wydmy Corralejo dotarliśmy na koniec dnia, tuż przed zachodem słońca więc ostatnie promienie słońca niczym refleksy odbijały się na piasku, oceanie i na nas samych. Ten park przyrodniczy to niewątpliwie jedna z obowiązkowych atrakcji, których trzeba doświadczyć podczas pobytu na Fuerteventura.

Arco de las Penitas

Arco de las Penitas  to charakterystyczny łuk skalny na terenie parku Parque Rural de Betancuria, który zrobił na mnie niesamowite wrażenie. Choć szlak prowadzący do niego przez wąwóz Barranco de las Peñitas nie należy do najprostszych, mało tego, nie każdy go pokona, bo na pewno nie jest to trasa dla małych dzieci, to uważam, że naprawdę warto się tu wspiąć i zobaczyć ten cud natury. Trasa nie jest oznakowana więc trochę idziesz na wyczucie. Samochód zostawiasz na końcu Camino Pajara gdzie znajduje się bezpłatny parking i stamtąd szlakiem, wzdłuż kamiennego płotu kierujesz się na północ do góry. Trekking skalistą ścieżką aż do łuku zajmuje około 30-40 minut w jedną stronę. Momentami wspinaczka jest ostra, kamienie duże i śliskie. W gorący dzień wcale nie jest łatwo nawet gdy masz dobrą kondycję. Skaliste widoki, ciekawe formacje skalne, łuk a także cudowne, podbiegające po fistaszki wiewiórki w 100% zrekompensują trud i pot.

Park Wydm Naturalnych Corralejo

Parque Rural de Betancuria

Jaskinie Ajuy

Jaskinie Ajuy czyli Cuevas de Ajuy znajdują się w zatoce Caleta Negra. Prowadzi do nich wytyczony szlak na klifie wzdłuż wybrzeża. Sama trasa należy do prostych i przyjemnych z pięknymi widokami. Na powierzchni jaskiń widoczne są najstarsze skały na Wyspach Kanaryjskich, które uznano za pomnik przyrody. Same jaskinie powstały na skutek wylewającej się lawy, która utworzyła komory magmowe. Największa z jaskiń – Caleta Negra, ma ponad 500 metrów głębokości. Do samych jaskiń można zejść po schodkach ale w sezonie nastaw się na małą kolejkę. Na szlaku do Cuevas de Ajuy zauważysz kilka starych pieców do wypalania wapna. Centralnym miejscem jest plaża z czarnym, wulkanicznym piaskiem – Playa Ajuy.

Punkty widokowe

Fuerteventura ze względu na swoje wulkaniczne pochodzenie i niesamowitą rzeźbę terenu szczyci się ciekawym krajobrazem, który można podziwiać z różnych punktów – tarasów widokowych.

Mirador Sicasumbre

Punkt widokowy Sicasumbre usytuowany na wzgórzu, położony w Pájara stanowi astronomiczne miejsce do obserwacji nieba. Idąc ścieżką na górę, miniesz po drodze kamienne posągi kóz i napis „Fuerteventura”. Na samym szczycie umieszczono podpory potrzebne turystom do umiejscowienia własnych teleskopów. Widoki przepiękne choć potrafi tu wiać niemiłosiernie.

Mirador del Risco de Las Peñas

Mirador Risco de las Penas to punkt widokowy znajdujący się na niezwykle widokowej trasie FV – 30 wiodącej do Betancurii.

IMG_4430
IMG_4429

Mirador Guise y Ayose

Na tym tarasie widokowym spotkasz ponad dwukrotnie większe od ludzi 4 metrowe posągi, przedstawiające ostatnich władców Guanczów na Fuerteventurze. Panorama równie przepiękna jak poprzednie. Ten obszar objęty został ochroną jako Park krajobrazowy Betancuria.

Betancuria to dawna stolica Fuerteventury, której najważniejszym budynkiem, w samym centrum jest kościół-katedra Santa María. Miasteczko jest bardzo małe, więc słowo „centrum” być może użyte jest przeze mnie na wyrost. Betancuria uznawana jest za najpiękniejsze miasto Fuerteventury. Trudno jest mi to ocenić gdyż praktycznie nie zwiedzałam innych miast wyspy. Założone zostało w 1404 r. przez normandzkiego rycerza Jean de Bethencourt, celowo w głębi lądu, oddzielone od wody dla lepszej obrony przed piratami. 

Betancuria centrum

Będąc w Betancurii, po krótkim spacerze warto zatrzymać się na lunch w klimatycznym barze La Sombra, gdzie serwuję przepyszne burgery.

Park Oasis

Jedną z najciekawszych atrakcji wyspy jest wizyta w Oasis Wildlife Fuerteventura. To rozległy ogród botaniczno-zoologiczny gdzie jednym z najciekawszych punktów jest karmienie żyraf i wielbłądów oraz spotkanie z lemurami. Przyznam szczerze, że na punkcie żyraf zwariowałam. Pierwszy raz w życiu miałam sposobność je dotknąć i spojrzeć im w piękne oczy, które do tej pory myślałam, że są we wszystkich bajkach są tak nienaturalnie przerysowane. Za bilet osoba dorosła musi zapłacić 35 EUR + 5 EUR dodatkowo paczka marchewek i trawy do karmienia zwierząt.

Karmienie żyraf

W cenie biletu jest możliwość uczestniczenia w 3 pokazach: ptaków,  innych drapieżników jak jaszczurek, węży, kameleonów i show lwów morskich, które zdecydowanie było najciekawsze. W wielu miejscach, na ogrodzeniach widnieje informacja, że dane zwierzęta są pod opieką weterynarzy gdyż zostały wcześniej skrzywdzone lub uratowane z przemytu. Park jest dosyć spory i czas 5-6h mija dość szybko. Spotkasz tu między innymi zebry, żyrafy, słonie, wielbłądy, hipopotamy, żółwie, flamingi, krokodyle, małpy, wydry, antylopy, kangury i strusie. Pokaz lemurów jest dodatkowo płatny.

na te piękne oczy

Większość turystów chyba najwięcej czasu spędza przy wielbłądach i żyrafach, właśnie ze względu na możliwość ich karmienia i poczucia ich szorstkiego języka. Żyrafy potrafią też być wybredne i kiedy masz już tylko trawę potrafią cię zignorować i podejść tam gdzie jest opcja otrzymania marchewki czy jabłka.

IMG_4379

Jak wspominałam wcześniej, na Fuerteventurze w wielu miejscach, zwłaszcza na terenach górzystych, wśród skał spotkasz wiewiórki. Pamiętaj by dla nich mieć również kilka fistaszków.